Update

Ostatni tydzien niestety mozna uznac za kiepski biorac pod uwage to co dzialo sie do tej pory. Niemniej udalo mi sie wzglednie zabezpieczyc silnik i oddac do piachu. Jesli planujecie piaskowac silnik oddajcie go zaufanej osobie. Inaczej mozecie dostac czysty zlom. Na szczescie w Dos Manos Artur zna sie na rzeczy, wiec bylem spokojny, ze po oczyszczeniu nie znajde piachu w cylindrach. Nastepny krok to naprawienie dwoch gwintow od pokrywy zaworow, pomalowanie bloku i polerka dekli. Dodatkowo postanowilem do konca tygodnia ogarnac malowanie kolektorow. Farbe juz mam wiec jak tylko je zmatowie biore sie za malowanie. Rdzawa farba powinna juz czekac wiec na szybkosci trzeba kupic olow do "szpachlowania" baku i oddawac zadupek i bak do malowania. Jesli nie dam znow dupy w przyszlym tygodniu wiekszosc z zaplanowanych rzeczy powinna byc gotowa. Kola ubiore w opony i moge zaczac skladac to wszystko powoli do kupy. Zostanie do wykonania kanapa i .......... elektryka. Aaaa no i mocowanie tablicy. Wieczorne dumanie zaowocowalo pomyslem na mocowanie tablicy i tylnej lampki. Bedzie proste i schludne.