Dziś Pan Sławek postarzał się o kolejny rok. Czego można życzyć przyjacielowi? Zdrowia? Wiadomo. Ode mnie życzę mu tego, żeby dalej rozwijał swoję motocyklowo/samochodowe pasje, żeby stawał się coraz lepszym mechanikiem (choć już jest niezły a na tle wielu profesjonalnych mechaników to jest nawet zajebisty). Wkrótce Pan Sławek wyjedzie na ulice swoim drugim własnoręcznie zbudowanym motocyklem i mam nadzieje, że wszyscy sie zajarają bo powinni. Tak wiec: Panie Sławku 100 lat !! Ciężko bedzie w ciepłocie bez Pana.
P.S.
Ilustruję ten homo wpis adekwatnym zdjęciem sprzed lat.
No comments:
Post a Comment