Monday 23 April 2012

CB550 finisz !

Mam 3 dni na ogrniecie sprzeta. Zapewne sie posram ale walka trwa. Dzis Rafal wytrzaskal owiewke i nowe mocowanie obrotomierza. Troche ubolewam ze stare poszlo sie jebac bo znakomita wiekszosc roboty przy nim ogarnalem wlasnorecznie, ale nie ma co rozpaczac bo nowe mocowanko jest wrecz olsniewajace. Ze swojej strony dzis wymienilem uszczelki w silniku, skrecilem pokrywe zaworow i generalnie robilem dobre wrazenie :) Jutro elektryka, kopniak i hebel. Wyszlo na to ze chyba zostane z oryginalna pompa na kierownicy...przynajmniej narazie.



No comments:

Post a Comment